Podsumowanie i postanowienia

Hejka kochani!

Witam was w dzisiejszym poście... Dziś troszeczkę razem z wami powspominam stary 2015 rok, podsumuję go i przedstawię  wam moje plany na 2016. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam ;).




Końcówka tego roku była zdecydowanie udana, ponieważ mój związek poszedł do przodu i to zdecydowanie jest wielkim, ogromnym plusem 2015 roku. Do minusów należy moja klasa, z którą właśnie na koniec gorzej się dogaduję. Plusem jest również to, że udało mi się przeczytać kilka ciekawych książek ale o tym napiszę w podsumowaniu czytelniczym i w ulubieńcach 2015. To jednak będzie w nowym roku teraz zajmijmy się 2015.


Zacznijmy od tego co mi się udało:
spełniłam moje marzenie we wrześniu, czyli założyłam tego bloga. Marzenia trzeba spełniać, trzeba się rozwijać i od zawsze chciałam pisać chociaż nie do końca mi to wychodzi jednakże staram się, a wygrywa ten kto próbuje, a nie ten kto rezygnuje na starcie. Dlatego postanowiłam założyć ten właśnie blog i mam nadzieję, że w 2016 będzie bardziej rozwinięty. 

Chciałam iść na kosmetologie ale nie udało mi się, bo biologia stoi mi na przeszkodzie. Kosmetyki to moje hobby i chciałam zagłębić się w tajniki malowania paznokci. To marzenie również spełniłam i teraz rozwijam się w tym kierunku, może nie żeby na tym zarabiać ale dlatego, że chciałabym mieć ładne zadbane paznokcie. Zadbane dłonie to wizytówka kobiety więc i ja nie chciałabym ich chować.

Nie obgryzam paznokci! Po 18 latach starań wreszcie udało mi się zerwać z nałogiem. Jestem ze mnie dumna i mam nadzieję, że na maturze do tego nie wrócę!

Udało mi się też kilka innych rzeczy ale to już prywatna sfera więc po prostu to przemilczę i przejdźmy do tego czego się w minionym roku nauczyłam?

Przede wszystkim tego, że ludzie którzy nas otaczają nie zawsze są naszymi przyjaciółmi i jeśli czegoś potrzebują to są z nami ale jeśli role się odwracają to niestety ale już tak pięknie nie ma.  Więc morał bajki jest krótki doceniajcie swoich PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ i podchodźcie z dystansem do ludzi pojawiających się w waszym życiu. Czas pokaże czy są warci zachodu czy nie.

Za co jestem wdzięczna?
Za ludzi których było mi dane poznać, za poznanie prawdziwych przyjaciół i docenienie ich jeszcze bardziej, za to, że dane mi było spełnić część z postawionych sobie celi, za to, że mogłam spełnić kilka z marzeń za to, że ludzie mi bliscy są zdrowi i szczęśliwi. 

Jakie mam postanowienia?
Chcę wciąż rozwijać bloga żeby w nadchodzącym 2016 stał się czytany. Nauczenie się kilku zdobień na paznokciach i polepszenie ich stanu. Zdanie matury z bardzo dobrym wynikiem i dostanie się na studia do Krakowa. Chciałabym też nauczyć się wytrwałości w tym co robię nabrać dystansu do siebie i być jeszcze bardziej szczęśliwą. Pozostając w kwestii szczęścia cieszenie się małymi rzeczami, przyjemnościami. Do tego dodam również życie z dnia na dzień, bo nie wiadomo co przyniesie jutrzejszy dzień, a wczorajszy jest przeszłością- taka filozofia epikurejska. 

Nie jest tego dużo ale pisałam wam kiedyś, że lepiej mniej postanowień ale je spełnić, a z moich jeszcze kilka innych wynika ale to już zostawię dla siebie. 

Ja wam życzę wytrwałości w waszych postanowieniach i żeby nadchodzący rok był lepszy niż stary :)

Mam nadzieję, że post wam przypadł do gustu.
Jakie wy macie postanowienia noworoczne? Piszcie śmiało :)


Share this:

ABOUT THE AUTHOR

Hello We are OddThemes, Our name came from the fact that we are UNIQUE. We specialize in designing premium looking fully customizable highly responsive blogger templates. We at OddThemes do carry a philosophy that: Nothing Is Impossible

2 komentarze:

  1. Oj biologia...znam to. Ja obgryzania paznokci jeszcze się nie wyzbyłam. Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. @Ania Mania: dziękuję i moze w tym ci sie uda bo to niefajny nawyk ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :**